LSD

Wywiad z Timothy Leary

Poniżej umieszczam wybrane cytaty z wywiadu jakiego udzielił Timothy Leary dla magazynu Playboy w 1966. (źródło)


PLAYBOY:
Słyszeliśmy, że niektóre kobiety mające zazwyczaj trudności z osiągnięciem orgazmu, będąc pod wpływem LSD, odkrywają w sobie zdolność do przeżywania orgazmów wielokrotnych. Czy to jest prawda?

LEARY:
Podczas troskliwie przygotowanej, miłosnej sesji LSD, kobieta może mieć kilkaset orgazmów.
[...]
Silne seksualne działanie LSD jest tajemnicą publiczną, o której nikt z nas nie mówił w ostatnich latach. W kontekście społecznym, wystarczająco niebezpiecznie jest mówić o tym, że LSD pomaga ci odnaleźć boskość oraz że pomaga w odkrywaniu samego siebie.
LSD nie jest bynajmniej automatycznym włącznikiem seksualnego przebudzenia. Gdy bierzesz je pierwszych 10 razy możesz być niezdolny do seksualnych doświadczeń, ponieważ jesteś przytłoczony i zachwycony
[...]
Od początków naszych badań, byłem świadomy tej wstrząsającej mocy LSD. Musicie zwracać wielką uwagę na to, by brać LSD wyłącznie z kimś, kogo dobrze znacie, ponieważ jest prawie nieuniknione, że kobieta zakocha się w mężczyźnie, który podzielił z nią doświadczenie LSD.
[...]
Nie jestem z tych, co mówią innym jak mają postępować. A, i chciałbym powiedzieć, że jeżeli zechcesz zastosować LSD jako pomoc w uwodzeniu kobiet, znajdziesz się w bardzo upokarzającej i kłopotliwi sytuacji, ponieważ to po prostu nie zadziała. Pod wpływem LSD jej oczy przejrzą cię na wylot, a ona zobaczy bez ogródek twoje zamiary, gdy zbliżysz się ze swoimi łapskami, rutynowo kręcąc wąsem. Będziesz wyglądać jak skończony dupek i ona może roześmiać ci się w twarz, albo przybierzesz wygląd potwora i ona będzie krzyczeć, wpadając w stan paranoi. Nic dobrego z tego nie wyniknie, jeżeli LSD zostałoby użyte w grubiański sposób dla celów zdobycia nad kimś władzy, lub manipulacji.
[...]
Musisz pamiętać, że biorąc z kimś LSD, dobrowolnie odrzucasz cały swój system obronny i całkowicie otwierasz się w sposób niezwykle podatny na zranienia.

Przypadkowe cytaty

Komentarz użytkownika BBananowy w serwisie wykop (link)


Dla tych szukających prawdziwego kwasa, polecam Darknetmarkety, do tego forum DNMAvengers (ludzie wysyłają dragi od vendorow na testy). Do tego jeśli chcecie być 100% pewni, kupcie zestaw testów. I nie wierzcie w ilości podawane na stronach, zazwyczaj trzeba podzielić na dwa. I tak 120 to realnie 60ug itd. A i tak trip w największym stopniu zależy od set and setting.

Na pierwszy raz polecam półtora znaczka 100ug. I jeśli się boicie to w towarzystwie osoby, której ufacie!! I nie brać w domu, wyjść na łono natury!

Palenie trawki zazwyczaj podbija wizuale, ale trochę przyglusza wewnętrzny dialog, dlatego ja palę dopiero po kilku godzinach.

A jeśli trip was przerasta, to miejcie w pogotowiu jakieś benzo (alprozolam czyli Xanax, może być Valium. Pol godzinki i po tripie nie ma śladu zazwyczaj). Alkoholu i fajek nie polecam.

No i jeszcze taka uwaga. Jeśli przyjmujecie leki z grupy SSRI albo SNRI, to przestańcie kilka dni przed planowanym tripem, bo działanie LSD będzie albo kompletnie zniwelowane, albo w znacznym stopniu osłabione :)

Przypadkowe notatki

  • Mikrodawka LSD to od 5µg do 20 µg. Standardowa dawka LSD wynosi ok 100 µg - 300µg. Wartości podawane przez sprzedawców mogą być jednak znacznie zawyżone.
  • Delysid - nazwa handlowa LSD-25 w katalogu firmy Sandoz
  • W 2010 roku w niemczech stoworzono związek chemiczny o podobnym działaniu co LSD, jest to NBOM i ma kilka odmian. W przeciwieństwie do LSD nie byjest on tak dobrze przetestowany, jednak jest tani i jest sprzedawany przez nieświadomych sprzedawców jako LSD. Dodatkowo w wielu miejscach jest legalny.
  • Poza NBOM inne popularne analogi LSD to ALD-52 oraz 1p-LSD
  • Prawdziwe LSD nie ma smaku, jeśli czujesz metaliczny posmak, paraliżuje język albo jest mocno gorzki to znaczy ze prawdopodobnie to nie jest czyste LSD
  • Nie przyjmuj preparatów zawierających Lit razem z LSD